To Tylko Ja, czyli kim jestem i dlaczego tu jestem

 💥 Witajcie w Moim Świecie  💥

Dziś oficjalnie zawłaszczam sobie ten kawałek cyfrowego podwórka! Z tej strony Edzia. Możecie mi mówić jak chcecie, byle nie "Pani Blogerka", bo do niej to jest mi baardzo daleko. Jesteśmy tu na "Ty", jak ziomeczki z jednej ławki albo sąsiedzi z bloku, którzy wpadają do siebie na kawę w szlafroku. Luzujemy zatem gumę w gaciach i lecimy z tym koksem 😃

Kim jestem?

Do tych, którzy mnie jeszcze nie znają, pewnie zastanawiacie się: "A co to za jedna znowu wyłania się z czeluści sieci?". Krótka piłka: Jestem po prostu Sobą. Z całym moim chaosem, zamiłowaniem do czwartej kawy zamiast obiadu, nieogarami dnia codziennego, specyficznym poczuciem humoru i niezłym zestawem dziwnych pasji, którymi potrafię dość skutecznie zarażać.

Nie mam super-hiper-specjalnej misji ratowania świata ani miliona dyplomów. Mam za to sporo życiowego doświadczenia, głowę pełną przemyśleń, które są za głośne, żeby trzymać je tylko dla siebie, i zero problemu z tym, żeby się z nich trochę pośmiać. Więc jeśli szukacie kogoś idealnego, gładkiego jak instagramowy filtr – to źle trafiliście. Jeśli szukacie kogoś, kto potrafi spalić budyń i zapomnieć, po co wszedł do pokoju – witajcie w domu.

Po co ten cyrk, czyli dlaczego tu jestem?

Powiedzmy sobie szczerze: założyłam tego bloga, bo... zmęczyły mnie Sociale i potrzebowałam miejsca, gdzie mogę gadać do siebie bez wzbudzania podejrzeń - na alejkach w markecie ludzie tak jakoś dziwnie na mnie patrzą. A tak na serio:

• Dla beki: Życie jest za krótkie na bycie sztywnym. Będę dzielić się tu swoimi wpadkami, absurdami i małymi zwycięstwami, bo śmiech to zdrowie (albo chociaż pomaga przeżyć poniedziałek).

• Dla porządku (w mojej głowie): Kiedy piszę o czymś, co mnie wkurza, cieszy albo intryguje, czuję się, jakbym sprzątała magazyn w mózgu. Może przy okazji i Wy znajdziecie coś dla siebie.

• Dla Was: Wiem, że gdzieś tam są ludzie, którzy też odczuwają ten sam "WTF?" patrząc na świat. Chcę, żeby to miejsce było naszą miejscówką, gdzie możemy rzucić: "To Tylko Ja" i poczuć ulgę, że inni mają tak samo.

O czym będziemy plotkować?

O wszystkim i o niczym! Trochę o popkulturze, książkach i gotowaniu, dużo o moich życiowych perypetiach, o szukaniu drogi do uporządkowania bałaganu w  domu i w głowie, moich pasjach i projektach, i na pewno o pozytywnym podejściu do życia i moim spojrzeniu na szeroko pojęty rozwój osobisty.

No dobra, koniec tego oficjalnego smęcenia!

Mam nadzieję, że zostaniecie na dłużej. Rozsiądźcie się wygodnie, poczęstujcie się wirtualną kawą i... dajcie znać w komentarzu:

👉 Jaka jest Wasza ulubiona, totalnie niepotrzebna umiejętność? (Ja potrafię przewidzieć, w której kolejce do kasy będę stać najdłużej).

Ściskam!